Od dość dawna dla wielu osób kredyty gotówkowe są jedynym sposobem na to, aby kupić sobie nowe sprzęty czy zrealizować inne marzenia, jak na przykład wyjazd na wakacje. Czy jednak kredyt jest naprawdę taki tani, jako to opisują obecnie banki? Wielu osobom wciąż wydaje się, iż kredyt gotówkowy na tak zwany dowolny cel leży poza ich możliwościami finansowymi, a wizja oddawania bankom znacznie wyższej sumy niż się pożyczyło, czasem ich przeraża. Jednak bank także musi zarobić na udzielaniu kredytów, a przede wszystkim robiąc to, ryzykuje własnymi pieniędzmi. Jest bowiem bardzo wiele osób które nie spłacają na czas swoich zobowiązań i dlatego banki muszą takie ryzyko przewidzieć i powinno ono zostać wkalkulowane w koszty prowadzonej przez nich działalności.
Gdy decydujemy się na zaciągnięcie kredytu w skład sumy, jaką oddajemy bankowi wchodzi kilka składników. Zazwyczaj są one zależne od rodzaju kredytu bowiem przy kredytach hipotecznych dochodzi na przykład marża czy koszty szacowania nieruchomości. Jednak kredyty gotówkowe pod tym względem na pewno należą do najbardziej przejrzystych. Najważniejszą częścią sumy, którą zmuszeni jesteśmy oddać do banku jest przede wszystkim kapitał. Jest to kwota taka jaką pożyczyliśmy. Czasem jeżeli bank pobiera od udzielenia kredytu opłaty nie zawsze są one odejmowane od kwoty którą się wypłaca klientowi, wówczas są one doliczane do kwoty kapitału, który pozostaje do spłacenia.
Kolejną pozycją zazwyczaj są odsetki, naliczane zgodnie z naszą umową kredytową. Na kwotę każdej raty składa się część odsetek i część kapitału. W zależności od umowy rata może być skonstruowana tak, iż odsetki i kapitał stanowią w niej zbliżone sumy. Często jednak jest także tak, iż w pierwszych ratach spłaca się większość odsetek, a dopiero w kolejnych kapitał. Poza tym raty miesięczne mogą być w takiej samej wysokości przez cały okres trwania umowy lub też mogą być różne, to zależy także zazwyczaj od warunków umowy. Większość osób jednak decyduje się na opcję rat w równej wysokości, aby nie mieć problemów ze spłatą i problemami, jeżeli ewentualnie wpłacą złą kwotę.
Oczywiście jeżeli interesuje nas oferta kredytowa banku., jego pracownicy zazwyczaj bez problemu udzielą nam wyczerpujących informacji i odpowiedzą na każde pytanie. Na pewno także dobrze jest przed podpisaniem dobrze przeczytać umowę oraz wyjaśnić wszelkie wątpliwości, jeżeli jakiekolwiek mamy. To ustrzegnie nas przed sytuacjami w których podpiszemy umowę nawet nie czytając jej i nie mając pojęcia, czego dotyczą konkretne punkty. Wiemy wówczas dokładnie, za co musimy płacić, ile, i w jakich określonych terminach, dzięki czemu nie mamy potem żadnych niespodzianek. Gdy mamy spore wątpliwości i wyjaśnienia pracowników banku nas nie satysfakcjonują, na pewno bardzo dobrze jest skorzystać z możliwości zabrania umowy do domu i dokładnego zapoznania się z nią. Możemy wtedy także poprosić znajomych, którzy w tym temacie mają znacznie większą wiedzę, aby pomogli nam zrozumieć interesujące nas zapisy.